Przygotowywanie się do przyjścia maluszka na świat to nie lada wyzwanie. Urządzanie pokoiku dziecięcego, zakup ubranek i pieluszek to jedno. Jednak każda mama przygotowuje również torbę do szpitala.
Ponad 60% kobiet byłoby skłonne karmić piersią w miejscach publicznych, gdyby to było uznawane za „normalne” . Przy okazji Światowego Tygodnia Karmienia Piersią 2022 przypominamy o roli otoczenia w powodzeniu i długości karmienia. Wspierajmy rodziców, by mogli karmić swoje pociechy mlekiem mamy w każdym momencie, gdziekolwiek.
Kiedy jesteśmy w ciąży, zewsząd dochodzą do nas piękne zdjęcia obrazujące macierzyństwo. Uśmiechnięty bobas przyklejony do piersi mamy i ona sama z rozkoszą wymalowaną na twarzy.
Choć karmienie piersią to najlepszy sposób żywienia niemowlęcia, nie zawsze przychodzi ono z łatwością. Po urodzeniu dziecka jedynie 12% karmiących kobiet nie spotkało się z żadnymi wyzwaniami[1].
Rozwój układu pokarmowego niemowlęcia rozpoczyna się już w czasie życia płodowego i trwa jeszcze długo po narodzinach. Kluczowy dla tego procesu jest okres 1000 pierwszych dni życia dziecka.
Kiedy dziecko jest małe, ciągle musi uczyć się nowych rzeczy. Pierwsze podnoszenie główki, siadanie, raczkowanie, próbowanie nowych smaków i oczywiście… picie!
Dzieci to z natury Mali Odkrywcy - warto planować wspólne małe i większe wyprawy, by dawać im przestrzeń do radosnego poznawania świata.
W pierwszym półroczu życia wyłącznym pokarmem dla dziecka jest mleko mamy, które dostarcza mu wszystkie najważniejsze składniki odżywcze. Po tym czasie nadchodzi moment, kiedy rodzice powinni wprowadzać nowe produkty do codziennego menu niemowlęcia.
Dziecko, które ukończyło 1. rok życia, choć wykazuje duże zainteresowanie tym, co jedzą starsi członkowie rodziny, nadal nie jest gotowe na potrawy z „dorosłego” stołu. Dlaczego?
Odkrywanie smaku różnorodnych warzyw i owoców w domu, na spacerze, a nawet w podróży. Brzmi jak kulinarna przygoda? Naturalnie!