Każda świeżo upieczona mama dąży do tego, by po porodzie powrócić do swojego wyglądu sprzed okresu ciąży. Jednak nie zawsze wszystko wraca do normy - niektórym kobietom nadmiernie wypadają włosy.
Po porodzie wiele kobiet panikuje, gdy widzi, jak włosy pełnymi garściami wypadają. Ten niepokojący proces rozpoczyna się ok. trzeciego miesiąca po porodzie, ale tak naprawdę nie ma się czym martwić.
W okresie połogu zachodzą zmiany w całym ciele. Nadmierne wypadanie włosów wiąże się z podwyższonym poziomem estrogenów, przez co nasze włosy nie słabną, a wzmacniają się. Po porodzie poziom estrogenów słabnie, przez co nasze włosy wypadają. Trzeba dodać, że proces ten nasila się wraz z nadejściem zimy.
Każda młoda mama musi przetrwać ten okres. Wypadanie włosów kończy się od 6-9 miesiąca po porodzie, wraz z uregulowaniem się hormonów. Prawdopodobną przyczyną w tych miesiącach może być karmienie piersią, w związku z wysokim stężeniem prolaktyny. Również stres jest czynnikiem, który nasila produkcję tego hormonu.
Aby zapobiec wypadaniu włosów, trzeba zadbać przede wszystkim o swoją dietę. W codziennym jadłospisie powinny się znaleźć produkty bogate w makro i mikroelementy oraz witaminy z grupy B. Istotne jest spożywanie ryb, jaj i owoców morza, które zawierają cynk, miedź i żelazo. Te elementy niezbędne są dla naszych włosów. Warto jeść takie jak makaron, kasze i ryż.
Poza wewnętrzną pielęgnacją, ważna jest również zewnętrzna. Zainwestuj w dobrą odżywkę odbudowującą i w trakcie każdego mycia włosów używaj jej regularnie. Inną metodą są ampułki, tego typu kurację powinno stosować się przez 3 miesiące.
Klaudia Kwiatkowska