Bądź na bieżąco:
Przekonajcie się, czy podróżowanie to idealne zajęcie dla dwóch myszek. Tego rejsu Telepatek i Melepetek nie zapomną do końca życia.
W większości przypadków dzieci potwornie nudzą się na lekcjach historii. Co można zrobić, by nauka nie była przykrą koniecznością? Oczywiście! Trzeba połączyć ją ze świetną zabawą!
Podczas wizyty w stacji badawczej na Oceanie Atlantyckim Dawid i Larisa zakradają się na pokład łodzi podwodnej. Łódź zanurza się i po chwili osiada na dnie. Tylko czy to na pewno jest dno?
To nie jest zwykła książka – ona pragnie być zła, a Ty czytelniku masz jej w tym pomóc.
W języku polskim jest powiedzenie „gryzie go/ją robak”. Może to być robak zazdrości lub smutku, bo nie zdarza się, by kogoś gryzł robak z radości.
Wszyscy poszli do domu. Oprócz nas. Nie dawaliśmy za wygraną. Za żadne skarby nie zamierzaliśmy wyjść. Chcieliśmy z powrotem nasze czapki.
Podróż przez świat może być podróżą przez samego siebie. Możesz odkryć nieznane sobie zakątki…
Doskonale wiem, jak ważne jest rozbudzanie dziecięcej wyobraźni, która nie zna granic. Wie to również Catarina Kruusval – autorka książeczki dla dzieci pod tytułem „Kwiaty od Eli”.
O konieczności nauki języka angielskiego już od najmłodszych lat nikogo chyba nie trzeba przekonywać. Co jednak zrobić, by nauka nie stała się przykrym obowiązkiem, a była świetną zabawą?
Katarzyna Dowbor i Marcin Kozioł to pisarski duet, a ich najnowsza książka „Czary na komary” jest pierwszą częścią z serii „Stajna pod tęczą”.
