Jeden z małopolskich uczniów tak przejął się niekorzystną notą w dzienniku, że zdecydował się na skok z wiaduktu na drogę.
Autor: pixabay.com
W czwartek, 9 maja przed południem, pewien nadmiernie przejęty szkolnym niepowodzeniem 12-latek skoczył z wiaduktu na ul. Dołuszyckiej na obwodnicę Bochni. Leżącego chłopca przyuważył przejeżdżający w pobliżu kierowca. Wezwał do rannego dziecka pogotowie. Młody desperat trafił do szpitala w Krakowie. Zdiagnozowano u niego złamanie ręki i nogi. Dokładne okoliczności zdarzenia bada policja.
Iwona Trojan
Oceń zawartość strony:
Ocena: 0/5. Oceniono 0 razy.