W jednej z kujawsko-pomorskich miast nie podano dzieciom w szkole w minioną środę obiadów. Powód? Niska jakość cateringu.

Z powodu wątpliwej jakości posiłków dostarczanych przez firmę cateringową do Szkoły Podstawowej nr 1 w Inowrocławiu nie wydano kilka dni temu uczniom obiadów. „Mieszanina tłuszczu i wody” - opisała posiłek dla uczniów dyrektor placówki. Zamiast dużej porcji klusek ziemniaczanych i kapusty dzieci otrzymały danie, które trudno nazwać pożywnym obiadem. „Jakość posiłku nie odpowiada normom i ze względu bezpieczeństwa i zdrowia obiady są dzisiaj wstrzymane” - brzmiał środowy komunikat szkoły. Sprawą feralnego posiłku zajął się w trybie pilnym Urząd Miasta. Prezydent Inowrocławia Aleksandra Sibora nakazała wszystkim dyrektorom miejskich placówek kontrolę jakości spożywanych posiłków.
Iwona Trojan