Cesarskie cięcie to zabieg ingerujący w wiele struktur ciała. Dowiedz się, jak bezpiecznie powrócić do formy.
Powrót do formy po cesarskim cięciu rozpoczyna się już w szpitalu, w pierwszej dobie po zabiegu. Powinnaś mieć wtedy zapewnioną rehabilitację oraz zostać pokierowana przez fizjoterapeutę o tym, co możesz, a czego nie możesz robić. Rehabilitacja ta polega na prostych ćwiczeniach przeciwzakrzepowych, oddechowych, mięśni dna miednicy, nauce prawidłowego odkasływania i zmiany pozycji. Wbrew pozorom są to ważne elementy przygotowania ciała na powrót do sprawności.
Niezwykle ważna w procesie odzyskiwania pełni zdrowia jest dbałość o bliznę. Nie zostawiaj jej samopas — niepielęgnowana blizna może powodować zrosty, a te z kolei wpłyną na mniejszą ruchomość tkanek, co może przełożyć się na bóle kręgosłupa, bóle i nieprawidłowa praca narządów wewnętrznych, nietrzymanie moczu czy bolesne współżycia.
Jeśli nie ma przeciwwskazań od lekarza, w 4-6 dobie po zabiegu zacznij układać się na brzuchu na kilka minut. Ta pozycja przyspieszy regenerację macicy, rany oraz poprawi pracę jelit. Gdy rana się zagoi, warto udać się do fizjoterapeuty lub lekarza, który oceni stan blizny i nauczy Cię wykonywać tzw. mobilizację blizny w domu.
Specjaliści zalecają, aby powstrzymać się od intensywnych ćwiczeń fizycznych do ok. 3 miesiąca po zabiegu. Nie znaczy to jednak, że musisz całkowicie zapomnieć o ruchu — wręcz przeciwnie! Pamiętaj również, że „bieganie” przy dziecku to nie to wszystko. Owszem, spacery i ogólny ruch jak najbardziej wspomoże regenerację ciała, jednak nie zapominaj o ćwiczeniu mięśni dna miednicy (potocznie: mięśnie Kegla), lekkich ćwiczeniach wzmacniających Twoje mięśnie z masą własnego ciała, jak również z lekkim ciężarem (np. kilogramowe hantle), jeśli czujesz się na siłach.
Zapomnij natomiast o brzuszkach! Nie tylko nie pomogą w usprawnieniu, ale mogą zaszkodzić, nadmiernie obciążając osłabione mięśnie dna miednicy, brzucha oraz ranę. Nie zaleca się wykonywać brzuszków przez ok. rok po ciąży.
W zamian za to możesz sięgnąć po ćwiczenia Pilates, które wzmocnią całe ciało i poprawia koordynację ruchową. Jeśli ćwiczenia brzucha stanowią dla Ciebie problem, a Ty czujesz, że nadmiernie obciążasz bliznę, skorzystaj z modyfikacji ćwiczeń lub akcesoriów (np. piłki fitness), aby nie forsować organizmu. Dobrym odciążeniem w treningu będzie również woda — jeśli masz możliwość korzystać z basenu, wypróbuj wodny aerobik lub po prostu pływanie.
Pamiętaj, że aktywność fizyczna to nie tylko płaski brzuch i jędrne ciało, lecz przede wszystkim zdrowie — lepsze oddychanie, praca serca, praca jelit, regeneracja blizny, wzmocnienie ciała, zmniejszenie bólu, zaparć i obrzęków, poprawa samopoczucia. Warto zatem wdrożyć ją do swojej codzienności, pilnując przy tym, aby słuchać swojego ciała i nie ignorować jego możliwości.
Ilona Podsiadła