Pewna dziewczynka z USA, podczas rodzinnego spaceru, odkryła niesamowity, archeologiczny "skarb": najprawdziwszy ząb rekina. Znalezisko trafiło do muzeum.
O 9-letniej Molly z amerykańskiego Maryland zrobiło się głośno po tym, gdy dziewczynka podczas przechadzki z rodziną brzegiem zatoki Chesapeake, zwróciła uwagę na nietypowy przedmiot. Okazało się potem, że jest to bardzo cenny artefakt: ząb gigantycznego rekina, pływającego w wodach Atlantyku miliony lat temu. Paleontolodzy przypuszczają, że zwierzę to mogło osiągać nawet 16 metrów długości. Kurator muzeum, do którego trafił ząb odkryty przez uważną 9-latkę nie miał wątpliwości, że: "jest to znalezisko, które zdarza się raz w życiu". Mała archeolożka jest dumna z tego, że znaleziony przez nią przedmiot oglądać można w placówce muzealnej. Dziewczynka planuje zajmować się polowaniem na zęby rekinów profesjonalnie. Pasję do szukania cennych "skarbów" z przeszłości, podziela także siostra odkrywczyni.
Iwona Trojan