Rodzice kilkuletnich bliźniaków z Tajlandii doprowadzili do połączenia swoich dzieci węzłem małżeńskim. Ma to związek z wyznawaną przez rodzinę religią.
Pan Tossapol i jego żona Wanwisa są wyznawcami buddyzmu. Święcie wierzą, że ich synek i córka, z racji tego, że są bliźniaczym rodzeństwem, w poprzednim wcieleniu byli kochankami, którzy nie mogli być razem. Aby zapobiec podobnemu pechowi w przyszłości, postanowili zorganizować swoim dzieciom ślub i wesele. Dzięki ceremonii, świeżo poślubioną parę mają kiedyś omijać poważne problemy. Mama i ojciec 5-latków są bowiem przekonani, że aktualna małżeńska więź sprawi, że bliźniaki będą w stanie żyć w następnych wcieleniach osobno i nie będą od siebie zależne. Jeśli będzie im przeznaczone ponownie złączyć swoje losy, nie będą spotykały ich przeciwności. Jeśli zaś będzie im dane egzystować bez siebie, będą potrafiły być szczęśliwe i spełnione.
Iwona Trojan