Pewien tata o imieniu Tadeusz przyznał się w Internecie do zgubienia 4-letniej córki w Ikei. Dziecko postanowiło pobawić się z rodzicem w chowanego.
Stracić dziecko z oczu nie jest trudno. Wystarczy chwila. Przekonał się o tym jakiś czas temu pan Tadeusz, który z kilkuletnią córeczką wybrał się na zakupy do sklepu popularnej szwedzkiej marki. Do zgubienia 4-latki doszło w przestrzeni restauracyjnej. Po posiłku, mężczyzna odwrócił się, by odnieść tacę do wózka z szufladami na zużyte naczynia. Dziewczynka wykorzystała moment nieuwagi rodzica i schowała się pod jeden z okolicznych stołów. Tata 4-latki bardzo zdenerwował się jej zniknięciem. Na szczęście kilkulatka szybko się odnalazła. Miejsce ukrycia się dziecka panu Tadeuszowi wskazała dziewczyna, która była świadkiem tego, jak mała Lila lokuje się pod stołem. Mężczyzna mógł odetchnąć z ulgą.
Iwona Trojan