Aż 150 tysięcy euro (około 645 tysięcy złotych) otrzyma dziewczynka, która w samolocie linii Ryanair wylała na siebie podany przez stewardessę gorący napój.
W wyniku ugody między zarządem linii lotniczych Ryanair, a rodzicami 11-latki, która doznała obrażeń ciała na pokładzie samolotu, w skutek poparzenia gorącą czekoladą, poszkodowane dziecko otrzyma 150 tysięcy euro. Do wypadku doszło, gdyż wręczony przez personel pokładowy papierowy kubek z napojem miał tak wysoką temperaturę, że dziewczynka upuściła go na kolana, wylewając na siebie czekoladę. Rodzice poparzonej 11-latki zarzucili Ryanairowi to, że nie ostrzeżono ich dziecka, jak gorący jest napój oraz że tuż po zdarzeniu nie udzielono ich córce pomocy. Irlandzki przewoźnik nie przyznał się do zarzucanych mu przewinień, ale zgodził się spełnić roszczenia finansowe poszkodowanej rodziny.
Iwona Trojan