Wizerunek malucha uwięzionego w rurze poruszył bardzo wielu Internautów.
Zamieszczenie w Internecie fotografii dziecka wciśniętego do szklanej tuby wywołało lawinę negatywnych komentarzy. Okazało się, że malcowi wcale jednak nie działa się krzywda, nie było to okrucieństwo ani żart, a umieszczanie dziecka w rurze odbyło się pod kontrolą personelu medycznego. Obecna na zdjęcia tuba pomaga bowiem wykonywać prześwietlenia RTG. Co więcej, metoda ta ma już dobre kilkadziesiąt lat. Z pozoru widok malucha wciśniętego w szklaną rurę może budzić niepokój, a nawet być drastyczny. Służy to jednak zdrowiu dziecka. Dzięki temu bowiem, że utrzymywane jest ono w rurze w jednej pozycji, prześwietlenie przebiega szybko, a badany nie jest narażany na dużą dawkę promieniowania.
Iwona Trojan