Pewna dziewczynka, aby uzyskać dobrą ocenę w szkole, skorzystała z pracy pisemnej swojej koleżanki. Aby ją ukarać, rodzice oddali jej psa sąsiadom.
Kary wychowawcze stosowane przez rodziców są przeróżne. Czasami bardzo trudne do zaakceptowania przez dziecko. Pewna mama postanowiła nauczyć córkę uczciwości w szkole przez bardzo okrutne posunięcie. Oddała jej ukochanego psa chłopcu z sąsiedztwa. Wpływ na to miało to, że jej córka przepisała pracę z historii od swojej koleżanki, podpisując się jako autorka eseju. Otrzymała za niego bardzo pozytywną notę. Mamę dziewczynki oburzył fakt, że jej córka nie miała żadnego poczucia winy z powodu swojego niehonorowego postępku. Aby jej dziecko boleśnie odczuło konsekwencje szkolnego oszustwa, pozbawiła go towarzystwa czworonożnego pupila rodziny, przekazując go chłopcu z sąsiedztwa. Internauci nie kryją oburzenia surowością kary, jaką nałożyła na ową dziewczynkę jej mama. “To emocjonalne znęcanie się nad dzieckiem” - pisali niektórzy.
Iwona Trojan