Pewien nieodpowiedzialny rodzic, odwiedzający wraz z potomkiem ogród zoologiczny w Zamościu, wsadził dziecko do wybiegu z dzikimi zwierzętami.
Surykatki to drapieżne ssaki, których zęby są tak ostre, że przegryzają nawet rękawice spawalnicze. Wyglądają sympatycznie i bardzo niewinnie, ale ich ugryzienia mogą być bardzo niebezpieczne, szczególnie dla dzieci. Nic więc dziwnego, że dyrekcję zoo w Zamościu zmroziło zdarzenie, które miało miejsce niedawno na terenie miejscowego zwierzyńca. W sobotę, 06 maja 2017, bezmyślny ojciec małego dziecka włożył go do wybiegu surykatek, aby maluch mógł z bliska obejrzeć te ciekawie wyglądające zwierzęta. Na szczęście mieszkające w zamojskim zoo ssaki z rodziny mangustowatych nie były agresywne i nie pogryzły malucha. Lekkomyślność rodzica, który odwiedził w sobotę zamojski zwierzyniec, nie skutkowała więc obrażeniami dziecka. Zdjęcie, na którym widać, jak młody mężczyzna umieszcza kilkulatka w wybiegu z surykatkami, pojawiło się na Facebooku. Pracownicy zoo zamieścili je ku przestrodze dla wszystkich rodziców. Takie zachowanie nie zawsze bowiem uchodzi opiekunom najmłodszych płazem.
Iwona Trojan