W jednej z warszawskich szkół dwójka uczniów postanowiła zażartować z nauczycielki. Dolali jej do napoju odrobinę środka odkażającego.
Kilka dni temu w jednej z podstawówek na warszawskim Targówku miało miejsce zdarzenie, przez które dwójka 14-latków będzie tłumaczyć się za jakiś czas przed sądem rodzinnym. Wykorzystując nieuwagę nauczycielki dwójka kolegów wlała jej do termosu płyn do dezynfekcji. Gdy prowadząca zajęcia lekcyjne napiła się z przyniesionego przez siebie z domu naczynia, od razu zdała sobie sprawę z tego, że jej ulubiony napój dziwnie smakuje. Na szczęście kobieta nie odczuła skutków ubocznych spożycia środka chemicznego. Mimo to wylała zawartość termosu do zlewu. Mogące zaszkodzić zdrowiu nauczycielki zachowanie uczniów zostało zgłoszone na policję. Bezmyślnych chłopców czeka także wizyta w sądzie.
Iwona Trojan