Niektórym ojcom powinno się ewidentnie przypomnieć, jak należy dbać o bezpieczeństwo swojego potomstwa.
Pewien mieszkaniec województwa lubuskiego sfilmował niedawno kilkuletniego chłopca przewożonego na tylnej półce samochodu nad bagażnikiem, na trasie między Słubicami a Cybinką. Dziecko leżało tuż pod sufitem Volkswagena Golfa. Mężczyzna zgłosił sprawę policji, aby funkcjonariusze wyjaśnili nieodpowiedzialnemu rodzicowi, na jakie wielkie niebezpieczeństwo może narazić swojego synka, gdy pozwala mu przebywać poza fotelikiem samochodowym. Eksperci nie mają wątpliwości, że w przypadku gwałtownego hamowania lub wypadku, przewożone w ten sposób dziecko narazić można nie tylko na poważne obrażenia ciała, ale nawet na utratę życia. Tym bardziej nie powinno się więc pobłażać rodzicom, którzy bezmyślnie narażają swoje potomstwo na tak poważne zagrożenia.
Iwona Trojan