Co by się stało, gdyby jutro nigdy nie nadeszło?
„Wczoraj, dzisiaj, jutro” to fantastyczna historia kilkuletniej dziewczynki, która wciąż czeka na jutro, które ciągle nie nadchodzi. Za to codziennie wita ją smutna mina mamy z prośbą o posprzątanie pokoju.
Cóż poradzić, że bałagan tak kocha jej pokój. Ale to nie jej wina, że jest tak brudno. Ona bardzo chciałaby posprzątać, ale „Wczoraj” trochę rozrzuciło zabawek, „Dzisiaj” oblepiło podłogę czekoladą. Nie wiadomo, czy „Jutro” udźwignie ten ciężar obowiązków.
Po co sprzątać, skoro jest tyle ciekawych rzeczy do zrobienia. Zawsze można namalować portret „Jutra”. Kiedy i ono w końcu nadeszło to i pokój odzyskał dawną czystość. A mamie wrócił uśmiech na twarzy.
Jest to zabawna opowieść o tym, jak dzieci rozumieją czas i jak wygląda ich postrzeganie świata. Czy my dorośli nie postępujemy tak samo? Ile razy mówiliśmy – „Zrobię to jutro!”.
Polecam tą pozycję książkową dla małych i dużych czytelników. Przeczytajcie ją dzisiaj, nie czekajcie z nią do jutra.
Grzegorz Kasdepke, „Wczoraj, dzisiaj, jutro” , Wydawnictwo „Nasza Księgarnia” 2016
Lidia Brzezicka
