W stolicy Wielkopolski pewna będąca w zaawansowanej ciąży kobieta została mamą czwórki dziewczynek. Taki poród zdarza się raz na 700 tysięcy razy.
Kilka dni temu w Ginekologiczno-Położniczym Szpitalu Klinicznym w Poznaniu doszło do niecodziennego wydarzenia. Urodziły się tam czworaczki. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce dwa lata temu. Ze względu na liczbę dzieci, którym trzeba było pomóc w przyjściu na świat, przy porodzie asystowało aż kilkadziesiąt osób. Kierujący zespołem lekarz zdecydował o wykonaniu 3 stycznia cesarskiego cięcia. Noworodkom nadano imiona: Hania, Laura, Sofia i Lilianna. Czworaczki trafiły na oddział intensywnej terapii noworodka, gdzie będą bacznie doglądane przez lekarzy i pielęgniarki. Jak szacują lekarze, za około miesiąc dzieci będą mogły opuścić szpital i pojechać z mama i tatą do domu, gdzie czeka na dziewczynki starszy brat. Jak dowiedzieć się można z mediów, rodzice czworaczków będą mogli liczyć na wsparcie materialne ze strony swojej gminy oraz Ośrodka Pomocy Społecznej. Przy piątce dzieci będzie to z pewnością mile przez rodzinę, o której teraz głośno, widziane.
Iwona Trojan