Niektórym ciężarnym przydarzają się bardzo oryginalne porody. Pewna mieszkanka stanu Teksas została mamą w czasie snu.
Poród jak ze snu? Okazuje się, że czasem naprawdę jest to możliwe. Dowodzi tego historia Laury Thomson z Teksasu, która przywitała na świecie swojego synka, mimo że smacznie wtedy spała. Jej przypadek zadziwił personel medyczny szpitala miasta Dallas. Gdy oczekiwanie na poród przedłużało się, położna zaleciła ciężarnej udanie się na nocny spoczynek. Była przekonana, że pacjentka w nocy na pewno nie urodzi. Jakież było jej zdumienie, kiedy po jakimś czasie zbliżyła się do łóżka, na którym spała Laura i zobaczyła, że obok kobiety leży nowo narodzone dziecko. Chłopczyk tak niespodziewanie i szybko opuścił łono swojej mamy, że ani jego rodzicielka ani śpiący nieopodal ojciec, nie mieli świadomości tego momentu. Nietypowe okoliczności przywitania swojego potomka pozostaną więc z pewnością w ich pamięci do końca życia.
Iwona Trojan