Pewna 25-letnia miłośniczka pluszaków dokonała kradzieży 2 tysięcy naklejek, które bez zbędnej zwłoki wymieniła w sklepach na 27 ulubionych maskotek.
Niektóre kobiety nie lubią czekać. Dowiodła tego młoda sympatyczka pluszaków, która zapragnęła skompletować bez wysiłku kolekcję „świeżaków”, oferowaną przez jedną z sieci handlowych w zamian za zbierane naklejki. Aby odebrać wybraną maskotkę trzeba było dokonać zakupów na określoną kwotę, za którą kasjerzy wydawali naklejkę. Po uzbieraniu wymaganej ilości nalepek, klient mógł poprosić o pluszaka. Sprytna kobieta postanowiła zaoszczędzić sporą kwotę i czas, przywłaszczyła sobie 2 tysiące naklejek i udała się z nimi do sklepów w Żaganiu i Szprotawie (województwo lubuskie). Tam wymieniła „zdobycz” na 27 kolorowych maskotek. Zdołała bowiem przekonać pracowników placówek handlowych, że zdobyła naklejki legalnie. 25-latka nie nacieszyła się jednak długo „świeżakami”. Prokurator rejonowy w Żaganiu skierował już do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. Straty firmy oszacowano na 1350 złotych. Naklejkowej złodziejce grozi do 8 lat więzienia.
Iwona Trojan