Szybka reakcja pewnego rezolutnego trzylatka z USA zapobiegła tragicznym skutkom ataku hipoglikemicznego, jakiego doznał ojciec chłopca.
Gdy kilkuletni Lenny-George zauważył, że jego chorujący na cukrzycę rodzic leży bezwładnie na podłodze w kuchni, zachował zimną krew i nakarmił słodkim jogurtem ojca. Był to odruch naturalny u bystrego malca, który jak się okazało od dawna bacznie obserwował rozwój choroby cukrzycowej u najbliższej mu osoby i codzienne zachowania rodziców w domu. Kiedy jego ojciec dostał nagłego ataku hipoglikemicznego, trzylatek bez wahania podążył do lodówki, wyjął z niej „zbawienną” przekąskę i posługując się plastikowym nożem z zestawu zabawkowego odżywił nią rodzica. Cukier znajdujący się w jogurcie sprawił, że ojciec chłopca poczuł się na tyle dobrze, że zażył tabletki z glukozą. Rodzice chłopca są bardzo dumni z syna. Jak przyznali, nigdy nie rozmawiali z nim o cukrzycy typu 1, z którą zmaga się 34-letni Mark Jones, ale maluch na szczęście zapamiętał, że gdy stan zdrowia jego taty się pogarsza, sięga on zawsze po coś słodkiego.
Iwona Trojan