Odczucia w stanie błogosławionym zaskakują niejedną kobietę. Dlaczego? Otoczenie często przemilcza kilka istotnych i ciekawych spraw.
Spora ilość przedstawicielek płci pięknej przyznaje, że w czasie ciąży miewa bardzo wyraziste i ciekawe sny. Po obudzeniu pamięta je często z najmniejszymi szczegółami. Przyszłe mamy przypominają sobie z łatwością swoje sny dlatego, że nagminnie budzą się w ich czasie na skorzystanie z toalety. Gdyby spały nieprzerwanie do rana, wrażenia senne byłyby zaś ulotne, bardziej mgliste i o wiele trudniejsze do odtworzenia.
Wiele kobiet w ciąży skarży się na metaliczny posmak w ustach w początkowym okresie jej trwania. Bywa też, że przyszłe mamy bardzo się ślinią albo swędzi je skóra na brzuchu. Zdarza się, że w okresie ciąży szybciej rosną włosy i paznokcie. Wyostrza się również zmysł węchu.
Dużo przyszłych mam ma też zaskakująco często ochotę na zbliżenia fizyczne z partnerem w pierwszej połowie ciąży. Hormony szaleją wtedy najbardziej. Jeśli nie ma przeciwwskazań medycznych co do igraszek w sypialni, cieszą się bardzo z tego przyszli tatusiowie.
Większość kobiet w ciąży marzy o szybkim porodzie. Bywają jednak porody błyskawiczne, które wcale nie są tak fantastyczne, jak się je zachwala. Mogą bowiem zaskoczyć nie tylko przyszłą mamę, ale i lekarza. Nie zawsze zdąży się wtedy dojechać do szpitala, a dziecko już pcha się na ten świat. Ach, ileż wtedy jest nerwów!
Nikt z rodziny ani znajomych nie powie też przyszłej mamie, że jej noworodek w pierwszych dniach po urodzeniu może być okropnie brzydki. Pomarszczona, czerwona skóra, spłaszczony nosek, główka bez włosów, niesymetryczne organy, zapuchnięte oczy itp. Dla swojej rodzicielki jest wprawdzie najpiękniejszym dzieckiem świata, ale lustro nie kłamie. Na szczęście maluszki szybko ładnieją, więc nie ma co martwić się na zapas, że na początku daleko im do misterów urody.
Nikt raczej też nie informuje kobiet w ciąży, że gdy już urodzą i będą całodobowo opiekować się swoim potomstwem, notoryczny brak snu może być bardzo niebezpieczny dla ich zdrowia. Niewyspane młode mamy mogą chwiać się na nogach i czuć się tak osłabione, że grozić to może nawet utratą przytomności.
W rozmowach z przyszłymi mamami przemilcza się także fakt, że często będą one bać się o swoje dziecko i niepokoić, czy będą umiały właściwie się nim zająć, pomóc w chorobie, należycie wychować itp. Tematem tabu jest też zjawisko braku ogromnej miłości do potomstwa w przypadku niektórych matek i depresji poporodowej.
Tematem omijanym zazwyczaj w rozmowach z kobietami w ciąży są też możliwe kłopoty przy nauce karmienia piersią. Jej początki mogą być bowiem bolesne.
Warto też przygotować się na to, że macierzyństwo to ogromna próba dla związku i relacji partnerskiej, odłożenie pewnych planów, ambicji i marzeń na wiele, wiele lat, podporządkowanie swojego życia i niezależności dziecku. Bez względu na to jednak, ile utrapień i niedogodności niesie ze sobą ciąża i macierzyństwo, kobiety, które zostały mamami, czują zazwyczaj, że było warto.
Iwona Trojan
