Państwowy Zarząd Dróg w Norwegii poinformował tamtejszą opinię publiczną, że w 2019 roku na norweskich drogach nie zginęło ani jedno dziecko poniżej 16 roku życia.
Norweskie drogowe statystyki budzą zazdrość na całym świecie. W minionym roku nie było tam bowiem śmiertelnego wypadku z udziałem nieletniego do 16 roku życia, a w 2018 roku zginęło tam na drogach tylko 1 dziecko. Dla porównania, w Polsce w 2018 roku zanotowano aż 57 dziecięcych ofiar śmiertelnych. Prawie 3000 polskich dzieci zostało zaś w wypadkach drogowych w tym roku rannych. Nasz kraj różni się oczywiście bardzo liczbą ludności od Norwegii, ale nie tłumaczy to wcale braku ostrożności polskich kierowców na drogach, nagminnego przekraczania prędkości, jazdy po alkoholu i z telefonem komórkowym w ręku, notorycznego łamania przepisów drogowych. Apelów więc o rozwagę za kółkiem wśród kierowców nad Wisłą nigdy dość.
Iwona Trojan