Rączka pewnej 2-latki spod Kalisza została niedawno wciągnięta przez uruchomione urządzenie do wyciskania soków. Pomogli strażacy i załoga karetki.
Kilka dni temu w skutek nieostrożności, kończyna górna 2-letniego dziecka z okolic Kalisza znalazła się w działającej sokowirówce. Przyrząd zgniótł nieco rękę dziewczynki i odebrał chwilowo dopływ krwi do palców. Dzięki użyciu przecinarki tarczowej i nożyc do blachy udało się na szczęście szybko uwolnić 2-latkę. Nieocenione okazało się tu profesjonalne i empatyczne podejście wezwanej na miejsce zdarzenia załogi karetki pogotowia, lekarza oraz strażaków. Dziewczynka dzielnie zniosła wszystkie nieprzyjemne doznania i nie panikowała. Mama dziecka w liście, który trafił na stronę internetową Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu podziękowała serdecznie wszystkim, którzy wsparli w trudnej sytuacji jej córeczkę.
Iwona Trojan