Miasto Nowy Jork wypłaci pewnej kobiecie ogromne odszkodowanie za to, że zatrudnieni tam policjanci nieodpowiednio ją potraktowali.
625 tysięcy dolarów otrzyma Jazmine Headley z USA z tytułu rekompensaty za niewłaściwe zachowanie nowojorskich policjantów. Stróże prawa mieli wyrywać kobiecie potomka z rąk, grozić paralizatorem oraz oskarżać o stawianie oporu przed aresztowaniem i działanie na szkodę dziecka. Wszystko to dlatego, że młoda matka chciała poinformować o niekompetencji policjantów ich przełożonego. Ci wyprosili ją bowiem z poczekalni biura pomocy społecznej, uzasadniając to faktem, że nie ma wolnego krzesła, na którym kobieta mogłaby usiąść i poczekać razem z rocznym synkiem na uzyskanie informacji o świadczeniach przysługujących rodzicom z tytułu opieki nad dzieckiem. Burmistrz Nowego Jorku przeprosił publicznie Jazmine za cały incydent z udziałem lokalnych stróżów prawa. Sąd federalny przyznał zaś niedawno kobiecie finansowe zadośćuczynienie.
Iwona Trojan