Jedna z krakowskich podstawówek wystawiła jakiś czas temu spektakl pełen oburzających i niestosownych treści.
Z okazji Święta Rodziny w Szkole Podstawowej nr 91 w Krakowie dzieci zaprezentowały swoim rodzicom przedstawienie pt: „Do czego służy mama”. Kwestie wypowiadane przez maluchy odbiły się szerokim echem w Internecie, ponieważ scenariusz show był pełen krzywdzących stereotypów dotyczących kobiet. „Mama służy do prania, gotowania i garnków zmywania” - recytowali uczniowie. „Do smażenia kotletów i gotowania kapusty” - mogły usłyszeć obecne na sali mamy. „Do wiecznego upominania i narzekania”. „Do wiecznego biegania, nawet gdy jest zmęczona” - wypowiadały w Krakowie uczestniczące w spektaklu dzieci. Twórcy scenariusza nie zapomnieli wspomnieć o ojcach. „Tata służy do leżenia na tapczanie, kiedy mama robi pranie i do czytania gazety, gdy mama smaży mu kotlety”. W obecności zaproszonych na przedstawienie kobiet wybrzmiał również tekst o antidotum na wszelkie bolączki i ból głowy: „Nie ma dla pani lepszego lekarstwa lepszego, jak znaleźć sobie męża dobrego i założyć wreszcie rodzinę”.
Iwona Trojan