Opowieść o tym, jak rodzice w łatwy i przyjemny sposób wyjaśniają swojemu synowi temat poczęcia.
Rozmowy na temat edukacji seksualnej sprawiają rodzicom niemały problem. Wielu dorosłych zapewne zastanawia się, jak w przyjemny i niekrępujący sposób wytłumaczyć dziecku budowę ciała mężczyzny i kobiety, jak dochodzi do zapłodnienia, jak to się dzieje, że dziecko rośnie w brzuszku mamy i wiele innych. Wszystkie te pytania stanowią ogromną zagadkę dla kilkulatków, wywołują ciekawość, a wyjaśnienie ich to nie lada wyzwanie dla rodziców.
„Skąd jestem?” to powieść autorstwa Agnieszki Kasprzyk. Została zilustrowana przez Mariannę Sztymę. Opowiada historię chłopca, Leona, któremu rodzice oznajmiają, że będzie miał rodzeństwo. Chłopiec jest bardzo podekscytowany tą wiadomością. W jego głowie rodzi się wiele pytań, m.in. skąd w brzuszku mamy wzięła się jego siostra, jak ona tam żyje, kiedy ją zobaczy. Przed mamą i tatą Leosia stoi trudne zadanie. Czy sprostają pytaniom synka?
Książka w przyjemny i delikatny sposób wyjaśnia temat poczęcia. Choć muszę przyznać, że początkowo byłam zaskoczona słownictwem autorki, która nazywa rzeczy po imieniu i nie boi się używać słów znanym tylko dorosłym, to jednak po przeanalizowaniu tematu pisarka przekonała mnie do stylu przekazywanych informacji. Wszystko to zrobiła z odpowiednią wrażliwością i troską o najmłodszych. W treści zawarła mnóstwo miłości. Rodzice odważnie odpowiadają na pytania syna, nie uciekają od tego. Dokładnie, krok po kroku, tłumaczą każdą sprawę. Wkładają w to całe swoje serce i dużo cierpliwości. Ponadto ilustratorka wykonała kawał świetnej roboty. Zobrazowała fabułę w prosty, zrozumiały sposób, który pomaga wyobrazić sobie dziecku odpowiedzi rodziców.
Podsumowując, opowiadanie pomaga rozwiązać problem wielu dorosłym. Pokazuje, jak w łatwy sposób zacząć rozmowę z dziećmi na „te” tematy, tak aby dzieci dobrze je zrozumiały, a także zaspokoiły naturalną ciekawość.
Agnieszka Kasprzyk, „Skąd jestem?”, Wydawnictwo Albus, Poznań 2020
Patrycja Trzcionkowska