Bywa, że dziecko samo odstawia się od piersi. Przyjrzyjmy się temu bliżej.
Samoodstawienie - cóż to takiego?
Samoodstawienie jest to podjęcie przez dziecko decyzji, dotyczącej rezygnacji z karmienia piersią. Naturalna rezygnacja występuje indywidualnie u każdego malucha. Najczęściej jednak ma to miejsce między 2-4 rokiem życia.
Wsparcie dziecka w samoodstawieniu
Zakończenie drogi mlecznej wcale nie musi być ciężkim i stresującym procesem. Na pewno trzeba uzbroić się w cierpliwość, ponieważ jest to proces złożony i może trwać od kilku tygodni do nawet kilku miesięcy. Jeśli u mamy pojawi się samozaparcie, u dziecka prawdopodobnie szybciej dojdzie do samoodstawienia.
Możemy wesprzeć dziecko na kilka sposobów:
- częściej dostawiać do piersi…( tak, dobrze przeczytałaś: CZĘŚCIEJ; dziecko na spokojnie przygotowuje się wtedy do tego etapu, jego potrzeby emocjonalne są zaspokajane, między Tobą, a maluszkiem pojawia się głęboka więź, która scala Was jeszcze mocniej, są więc także zaspokajane potrzeby zdrowotne - jego system odpornościowy będzie dojrzały, posiądzie również zdolność do samoobniżania hormonu stresu);
- czytanie na dobranoc (książeczka może stać atrakcyjniejszą formą spędzania czasu przed snem niż przysłowiowy „cyc”);
- wspólna zabawa i pieszczoty;
- rozszerzenie diety (o ile dziecko jest już na to gotowe);
- unikanie sytuacji, kiedy to Ty sama proponujesz pierś maluchowi;
Obopólna korzyść z samoodstawienia
Z łagodnego samoodstawienia korzysta nie tylko dziecko, ale i mama. Ilość produkowanego mleka dostosowuje się do zmniejszających potrzeb, a co za tym idzie nie ma problemów związanych z zastojem pokarmu i zapaleniem piersi. Laktacja zatrzymuje się powoli i naturalnie, nie ma tzw. zjawiska skoku hormonów, a więc brak jest wtedy, jakże niepożądanej huśtawki nastrojów. Wyznacznikiem samoodstawienia powinny być: zdrowie, pozytywne emocje oraz szczęście zarówno maluszka, jak i mamy.
Katarzyna Nowińska-Kalbarczyk