Pojawienie się śniegu sprzyja zabawom na powietrzu. Nie wszystkie z nich są jednak w pełni bezpieczne.
Kilka dni temu pewien pasażer pociągu przejeżdżającego przez Wielkopolskę zauważył samochód ciągnący sanki z dwójką dzieci. Świadek tej sytuacji nagrał ów widok i przysłał do redakcji TVN24 z prośbą o udostępnienie nagrania ku przestrodze. Mężczyzna nie ma bowiem wątpliwości, że holowanie sanek z dziećmi przez samochód może stwarzać zagrożenie dla zdrowia i życia nieletnich, tym bardziej, że auto zaczęło w pewnym momencie ścigać się z pociągiem. „Uważam to za brak wyobraźni” - stwierdził pan Zbigniew, autor zimowego nagrania. „Dzisiaj się udało, a jutro będziemy mieć tragedię”. Mężczyzna ma zamiar przekazać filmik policji wraz z apelem o pilną reakcję służb.
Podróżujący pociągiem mężczyzna zauważył samochód, który ciągnął za sobą sanki z dwójką małych dzieci.https://t.co/kB3iCUey7k
— tvn24 (@tvn24) January 6, 2025
Iwona Trojan