Przez pierwsze sześć miesięcy życia dziecka warto postawić na karmienie wyłącznie piersią, jeśli jest to możliwe. Po tym czasie możemy zacząć rozszerzać dietę naszego szkraba.
Kiedy zacząć rozszerzanie diety u niemowlaka?
Jeśli nie istnieją ku temu żadne przeciwwskazania zdrowotne najlepiej jest zacząć rozszerzać dietę dziecko około 6 miesiąca. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że każde dziecko rozwija się inaczej. Zamiast więc skupiać się na tym, ile miesięcy ukończyło, raczej obserwuj jego gotowość do przyjmowania stałych pokarmów. Najlepiej by przed rozpoczęciem rozszerzania diety dziecko potrafiło już samodzielnie siedzieć trzymając prosto główkę, umiało samo złapać i skierować do buzi pokarm oraz potrafiło go przełknąć. Jeśli twoje dziecko jeszcze nie utraciło odruchu wypychania wszystkiego z buzi za pomocą języka świadczy to najpewniej o tym, że potrzebuje jeszcze trochę czasu zanim zaczniesz wprowadzać do jego diety nowe pokarmy. Niezależnie jednak od tego jak bardzo chętne do jedzenia wydaje się być twoje maleństwo nie jest zalecane by rozszerzać dietę wcześniej niż przed 17 tygodniem życia.
Od czego zacząć rozszerzanie diety?
Od strony technicznej potrzebne będzie ci stabilne krzesełko z pasami, takie by dziecko siedziało w nim stabilnie, ale również mogło swobodnie sięgnąć do tacki. Ważne jest również także to by krzesełko posiadało regulowany podnóżek na którym dziecko będzie mogło oprzeć stopy. Przydadzą się także śliniaki/fartuszki, talerzyk z przyssawką, kubeczek do picia (lekko przechylony ułatwiający dziecku picie wody lub kubeczek ze słomką), a nieco później także odpowiednie sztućce. W dzisiejszych czasach raczej odchodzi się od wszelkich tabelek i nie przestrzega się kolejności wprowadzania poszczególnych warzyw czy owoców do diety dziecka. Należy jednak pamiętać o tym, by zboża zawierające gluten wprowadzać ostrożnie i znacznie później niż opcje bezglutenowe. Dobrze jest także podawać nowe produkty pojedynczo, by w razie wystąpienia alergii pokarmowej łatwiej było wyłapać co ją spowodowało. Do posiłków warto podawać również wodę, tak by pomóc dziecku wyrobić sobie nawyk picia odpowiednich jej ilości w ciągu dnia.
Jakich jeszcze produktów unikać?
Choć wielu ekspertów zgodnie twierdzi, iż dziecko do pierwszego roku życia powinno już spróbować wszystkich produktów, które są jedzone w domu (oczywiście w granicach rozsądku) istnieje jednak sporo rzeczy, których należy unikać przynajmniej przez pierwszy rok życia dziecka i dobrze jest poświęcić temu tematowi więcej czasu i uwagi. Jest to między innymi wcześniej wspomniany gluten, ale także cukier, sól, niektóre z owoców i warzyw (ze względu na łatwość zakrztuszenia), miód, soki owocowe.
Co robić by rozszerzanie diety było przyjemnością, zarówno dla dziecka, jak i opiekuna?
Przede wszystkim nastaw się na to, że jedzenie dla małego dziecka to niekoniecznie zaspokajanie głodu, a raczej nauka i zabawa. Maluch będzie poznawał nowe tekstury i smaki, pozwalaj na gniecenie, rozmazywanie i inne zabawy z jedzeniem, bo w ten sposób dziecko się uczy. Nastaw się na to, że będzie trochę więcej sprzątania i nie denerwuj się. Baw się razem z dzieckiem, które właśnie odkrywa świat i próbuje wszystkiego po raz pierwszy. Warto również jeść razem (koniecznie sprawdź zalety metody BLW) oraz wprowadzić posiłki o stałych porach. Nie zniechęcaj się też gdy maluch z początku czegoś nie polubi, podawaj mu dany produkt kilkakrotnie, dzieci potrzebują czasem więcej czasu by zaakceptować i polubić nowe smaki czy tekstury.
Joanna Adamski
