Pewien 9-latek z Olsztyna przywłaszczył sobie cudze kluczyki samochodowe. Chciał pobawić się nimi w piaskownicy. Jego zachowanie nagrała kamera.
Do mediów przedostała się niedawno informacja o czynie zabronionym dokonanym przez 9-letniego chłopca z północy Polski. Korzystając z nieuwagi mamy, która zaparkowała przy jednym ze sklepów z zamiarem zrobienia tam zakupów, dziecko wyjęło ze stacyjki samochodowej kluczyki pozostawione przez kierowcę, planującego sprawunki w tym samym punkcie handlowym co mama 9-latka. Chłopczyk schował zabrane nieznajomej osobie kluczyki. Przywłaszczony przedmiot znalazł się w domu amatora cudzej własności. Pozbawiony kluczyków mężczyzna zgłosił sprawę zniknięcia swojej własności na policję. Dzięki sprawdzeniu sklepowego monitoringu, stróżom prawa udało się ustalić, kto jest właścicielem samochodu, do którego wsiadł 9-latek. Policjanci pojawili się na posesji przypisanej do owego auta i odebrali kluczyki zaskoczonemu całą sytuacją chłopcu. O zachowaniu kilkulatka powiadomiony został sąd.
Iwona Trojan