Bądź na bieżąco:
Fanpage Facebook KochanaMama.pl
Strona Google+ KochanaMama.pl
Kanał KochanaMama.pl na Youtube
Kanały RSS KochanaMama.pl
Newsletter KochanaMama.pl
Strona główna Przed ciążą Ciąża Niemowlę Małe dziecko Rodzina Konkursy Wydarzenia
Kategoria: Rodzina » Rodzicielstwo

„Problemy emocjonalne nie pozwalają mi założyć rodziny”

Artykuł

Łatwo się złoszczę, łatwo ekscytuję. Raz jestem uśmiechnięta, innego dnia płaczę w poduszkę. Żyję na granicy i mocno cierpię.

Problemy emocjonalne rodzina
Autor: pixabay.com

Nie potrafię wytrwać w terapii, bo jednego dnia uważam, że mi pomoże, a innego, że jest beznadziejna. To samo tyczy się dziecka. Chcę go, ale nie chcę. Co dalej?

„Mam głębokie zaburzenie osobowości i etykietkę niezrównoważonej psychicznie. Niby chciałabym mieć rodzinę, ale czasami bardzo nienawidzę ani dzieci, ani mężczyzn. Nie jestem zła, nie jestem też psychopatką. Prawdopodobnie jestem zagubiona w swoich emocjach”…

Na pewno niejedna z nas mogłaby się podpisać pod powyższym cytatem, a każda kobieta, która mogłaby to uczynić zastanawia się jak poradzić sobie z odczuwaniem wykluczających się nawzajem uczuć i jak zostanie odebrana przez społeczeństwo w chwili, gdy ciemna strona duszy akurat się uaktywni.

„Dzisiaj jestem szczęśliwa i wartościowa. Czuję się pewnie. Jestem pogodna i spokojna. Chciałabym mieć dzieci, ale przeraża mnie wizja ciąży i porodu. Dlatego też rozważam adopcję, ale i z tym jest kłopot, ponieważ według prawa nie nadaję się na matkę. Przecież mam problemy psychiczne. Smutno mi. Momentalnie wpadam w depresję. Płaczę. I nie jestem w stanie przestać. Tak bardzo siebie nienawidzę”.

To kolejne słowa, które są zwiastunem poważnego zaburzenia osobowości, przed którym nie ma ucieczki. Nawet jeśli przez parę dni jest dobrze i emocje nami nie rządzą, to nie oznacza, że przeszkoda została usunięta.

„Jestem wściekła. Wszystko, co wokół mnie się dzieje jest bez sensu. Nie chcę dziecka, ani męża. Chcę żyć w samotności. W spokoju. Z dala od ludzi. Tak jest mi dobrze. Czuję się wtedy silna i niezależna. Współczuję kobietom z dziećmi, bo skazały siebie na niewolę. I znowu cierpię. Nie wiem, co się dzieje. Przecież jednak chcę mieć dzieci, ale tylko adoptowane, bo biologicznego nie byłabym w stanie pokochać. Tylko nikt mi nie da szans na adopcję. Nie wiem dlaczego, ponieważ nie jestem zła.”

Następny atak skrajnie różnych uczuć. Dodatkowo pojawia się nienawiść i niechęć do mężczyzn. Najchętniej chciałoby się zostać lesbijką. Przecież dotyk mężczyzny boli, a poza tym utworzyła się myśl, że w ogóle go nie potrzebujemy, że i tak żaden nie chciałby nas przytulić, a co dopiero założyć z nami rodzinę. Czujemy się niespełnione i niedowartościowane. Nie z naszej winy. Pragniemy zrozumienia.

Czasami wyobrażamy sobie, że jesteśmy matkami i troskliwie zajmujemy się maleństwem, bądź bliźniętami, by po chwili wybuchnąć złością i bezsilnością, bo przecież ten czas nigdy nie nadejdzie. Przecież nie chcemy mieć rodziny. Dobrze nam w samotności. Pozostajemy w błędnym kole, bo nic zdaje się nie być trwałe. Zwłaszcza nastrój.

Zaburzenie osobowości chwiejnej emocjonalnie jest bardzo powszechne. To nie jest tylko i wyłącznie kaprys, nie jest to marudzenie. To w dużej mierze strach przed bliskością, której bardzo się potrzebuje, ale gdy już się pojawia zostaje odrzucana. To także brak stabilnego obrazu siebie. Człowiek nie wie do końca kim jest. Jednego dnia kocha, innego nienawidzi.

Jedne kobiety pomimo to zakładają rodziny, jednak większość pozostaje samotna i żyje w sferze marzeń. Raz jest dobrze, a raz tragicznie. W głębi serca chcą mieć dzieci, ale boją się, że nie będą potrafiły ich pokochać, albo że je skrzywdzą poprzez przelewanie na nie swoich emocji. Wmawiają więc sobie, że nie chcą ich mieć. I nie mają, bo później wmawianie staje się rzeczywistością, a samotność przyzwyczajeniem. Wtedy proszą już tylko o zrozumienie.

Oceń zawartość strony:
Ocena: 5/5. Oceniono 1 raz.
Życzenie

Wyszukiwarka

Copyright 2015 © KochanaMama.pl
Publikacje zamieszczone na stronach KochanaMama.pl są chronione prawami autorskimi. Dalsze rozpowszechnianie tekstów i zdjęć opublikowanych na KochanaMama.pl w całości lub części wymaga uprzedniej zgody wydawcy.
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Regulamin. Ukryj komunikat