Tego nikt się nie spodziewał - dziecko pewnej mieszkanki Gniezna przyszło na świat na osiedlowym chodniku.
Jakiś czas temu pewna będąca w zaawansowanej ciąży wielkopolanka zaczęła niespodziewanie rodzić na miejskim chodniku. Ku zdziwieniu wszystkich świadków zdarzenia, wydanie na świat nowego obywatela Gniezna przebiegło błyskawicznie. Dzięki pomocy przechodniów, poród małej Leny obył się bez komplikacji. Dziewczynka była wprawdzie owinięta pępowiną, ale udało się ją zerwać. Empatyczni gnieźnianie wspierali rodzącą, jak mogli. Gdy noworodek pojawił się już na świecie, okryto go kurtką, użyczoną przez jednego z przechodniów. Po zakończeniu akcji porodowej mała Lenka została wraz z mamą przewieziona do szpitala. Po dwóch dniach wypisano je do domu.
Iwona Trojan