Młoda matka z Nowego Miasta Lubawskiego przez pomyłkę zatrzasnęła swoje 5-miesięczne dziecko w samochodzie. Pomogła policja.
Policja z Nowego Miasta Lubawskiego (województwo warmińsko-mazurskie) otrzymała 29 grudnia 2016 roku wezwanie z prośbą o nietypową interwencję. Dzwoniła pewna 22-latka, która przyznała się, że nieumyślnie zatrzasnęła swoje kilkumiesięcznego potomka w samochodzie i nie może się do niego teraz dostać, ponieważ nie posiada przy sobie kluczyków zapasowych do pojazdu. Na wskazanej ulicy zjawili się więc policjanci i strażacy. Po przepytaniu kobiety, okazało się, że ta niefrasobliwa mama przed wyjazdem z miejskiego parkingu uruchomiła silnik w pojeździe, umieściła synka na tylnym siedzeniu, zamknęła drzwi samochodu, a sama skierowała swe kroki w stronę drzwi przednich pojazdu. Wtedy zamek centralny zablokował wszystkie drzwi, oddzielając ją od dziecka. Aby pomóc zrozpaczonej kobiecie, ostrożnie wybito tylną szybę auta, co umożliwiło szybkie dostanie się do malca. Dzięki temu chłopczyk mógł trafić w ramiona i pod opiekę swojej mamy. Zdarzenie to przyczyniło się do apeli policji, aby nie pozostawiać pojazdu z włączonym silnikiem bez nadzoru, gdyż oddalenie się kierowcy w takiej sytuacji jest ewidentnym wykroczeniem drogowym.
Iwona Trojan