Bardzo inspirująca opowieść o niezwykłej dziewczynce, która przeżyła wiele przygód i stała się królem piratów. Okazuje się, że piratem nie zawsze musi być mężczyzna.
Historie o piratach kojarzą się z niesympatycznym mężczyzną z brodą, drewnianą nogą i papugą na ramieniu. Książka pokazuje, że małe dziewczynki mają w sobie niezwykłą moc, którą wykorzystają na walkę z przeciwnościami, jakie nieustannie stają im na drodze.
„Piratkę” czyta się z przekonaniem, że wkraczamy oto w niezwykły świat. Główna bohaterka pokonała słynnego Siwobrodego i przejęła jego tytuł, statek oraz wszystkie skarby. Na niejednej fali ją burza huśtała, jednak ciemne moce wywołały tym razem tak silną burzę, że wysoka fala zmyła dziewczynę z pokładu własnego statku. Załoga została bez swojego kapitana, a przed dziewczyną rysują się kolejne przygody. Życie uratowały jej syrenki. Piratka postanowiła się zemścić na swoim wrogu. Zamieszkała na statku, który kiedyś był statkiem widmem. Nazwała go Rumsztyk. Jej towarzyszami został szczur Szkorbut i dwie syrenki, które razem z rodzicami mieszkają w podwodnym pałacu. Wraz ze swoja załogą przemierzała krainy i stała się bohaterką ratując tubylców z różnych opresji. Musiała odgadnąć tajemnicę złego smoka i poznać prawdziwe intencje pewnej pani generał. Wszystkiego dokonała mała dziewczynka o imieniu Madlen, która została królem piratów. Królem, a nie królową. To bardzo ważna kwestia. Madlen stała się królem piratów i pogromcą morskich stworów. Jest odważna, lubi skrzynie pełne kosztowności i nie rozstaje się ze swoim kapeluszem i strzelbą, pomimo tego bardzo rzadko po nią sięga.
Na początku Madlen nieco przytłacza. Jest uparta, niezwykle żywiołowa, butna i niesamowicie otwarta. Oprócz tego odznacza się gwałtownością, jest kłótliwa i władcza. Książka prowadzi w zaskakujące rejony fantazji. Madlen zyskuje przyjaciół, ratuje podwodne królestwo, pyta o radę wyroczni i wróżek, lata na smoku i prowadzi nierówną walkę z lodowym potworem. Dziewczynka jest przy tym bardzo pewna siebie, a niemile komentarze ripostuje swoim ciętym językiem.
Krainy, które przemierza główna bohaterka są tak malowniczo opisane, że czytelnik jest w stanie poczuć muśnięcia skrzydeł motyla i słodki zapach kwiatów. Magdalena Kalupa jest graficzką komputerową i sama stworzyła ilustracje. Dzięki temu, wszystko to, co zostało opisane ma swoje poparcie w pięknej grafice. „Piratka” to nieprawdopodobnie ciekawa i szalona książka dla dzieci, od której nie będą w stanie oderwać się również ich rodzice. To prawdziwy majstersztyk bez górnych ograniczeń wiekowych.
Magdalena Kalupa, „Piratka”, Warszawa, Prószyński i S-ka, 2018 rok.
Patrycja Zajkowska