Przygarnięty przez pewną rodzinę z Ameryki pies Orzeszek zaalarmował swoich właścicieli o obecności małej dziewczynki, w okolicy ich domu. Dziecko kuliło się z zimna w pobliskim rowie.
Peanut, czyli Orzeszek rok temu przeżywał naprawdę ciężkie chwile. Z połamanymi żebrami i łapami trafił do schroniska, które dołożyło wszelkich starań, aby zwierzę wróciło do zdrowia. Gdy pies doszedł do siebie, adoptowała go rodzina z miejscowości Escanaba, w amerykańskim stanie Michigan. Niedawno Peanut pokazał, jak bardzo wartościowym jest stworzeniem. Wyczuł bowiem, że nieopodal domu właścicieli znajduje się dziecko potrzebujące pomocy. Głośnym szczekaniem dał znać swojemu państwu, że warto wyjrzeć na ulicę. Gdy jego opiekun porozglądał się po okolicy, zobaczył 3-letnią dziewczynkę bez ubrania, marznącą w rowie. Nie namyślając się długo, Amerykanin wyciągnął dziecko z rowu, okrył swoją koszulą, a następnie kocami. Zaalarmował też o zdarzeniu odpowiednie służby. 3-latka została zabrana do najbliższego szpitala na badania. Dość szybko namierzono rodziców błąkającej się dziewczynki. Okazało się, że w ich domu panują niehigieniczne warunki życia, a rodzice niezbyt dobrze wywiązują się ze swoich obowiązków względem dzieci. Uratowana przez psa Orzeszka 3-latka, wraz ze swoim rodzeństwem trafiła pod opiekę pomocy społecznej.
Iwona Trojan