Spożywanie alkoholu w ciąży jest niebezpieczne, niezależnie od krążących plotek. Jak się okazuje, co trzecia kobieta w wieku 18 -40 lat piła alkohol w trakcie ciąży.
Piwo wspomaga laktację, czerwone wino zwiększa poziom żelaza i poprawia morfologię krwi, picie alkoholu zmniejsza stres ciężarnej – tego typu mity można usłyszeć na temat wpływu alkoholu w ciąży. Tymczasem badacze głośno apelują, że nawet najmniejsza dawka alkoholu może mieć negatywny wpływ na rozwój dziecka w łonie matki. Nie ma znaczenia czy chodzi o kilka łyków piwa, okazjonalnego drinka czy lampkę wina – nawet niewielka ilość może odbić się na zdrowiu dziecka.
Oto kilka mitów na temat picia alkoholu w ciąży:
- Jeden łyczek nie zaszkodzi – trudno jest dokładnie określić, jaka ilość alkoholu może zaszkodzić, dlatego przez dziewięć najbliższych miesięcy lepiej zachować abstynencję.
- Czerwone wino poprawia trawienie – wino to alkohol i może działać równie toksycznie tak jak wódka.
- Picie alkoholu w ciąży nie niesie ze sobą ryzyka poronienia, albo wczesnego porodu – prawda jest taka, że pijące kobiety zwiększają to ryzyko. U przyszłych matek, które spożywały alkohol, trzy razy częściej występowało poronienie lub urodzenie martwego płodu.
- Picie alkoholu może zaszkodzić tylko w pierwszym trymestrze ciąży – w pierwszym okresie rozwoju najłatwiej jest o uszkodzenia płodu, ale alkohol może mieć szkodliwy wpływ na dziecko na każdym etapie jego rozwoju.
- Łożysko chroni dziecko przed alkoholem wypitym przez matkę – każda, nawet niewielka dawka alkoholu wypita przez ciężarną przenika przez łożysko; wystarczy pół godziny, by stężenie alkoholu we krwi dziecka było takie samo jak we krwi matki.
- Piwo bezalkoholowe jest bezpieczne – piwo bezalkoholowe również może zawierać alkohol (0.4 – 0.5%), dlatego też nie jest całkowicie bezpiecznym rozwiązaniem.
- FAS (Płodowy Zespół Alkoholowy) dotyczy tylko patologicznych środowisk – te zaburzenia zdarzają się w każdym środowisku, niezależnie od statusu społecznego czy warunków życia – przyczynia się do tego picie alkoholu w okresie ciąży. Smutna prawda jest taka, że w Polsce rodzi się więcej dzieci z FAS niż z zespołem Downa.
Alkohol pity przez matkę w ciąży może powodować u dziecka: niską wagę urodzeniową, obniżenie odporności, opóźnienie wzrostu, deformację ciała i twarzy, małogłowie, trudności w zapamiętywaniu, myśleniu, przetwarzaniu informacji, jąkanie się lub problemy z artykulacją, trudności w utrzymaniu równowagi (dziecko może mieć problem ze skakaniem na jednej nodze, schodzeniem i wchodzeniem po schodach, a jego ruchy mogą być nieskoordynowane), niezdolność do rozwiązywania problemów, trudności w radzeniu sobie w sytuacjach społecznych, nieumiejętność rozporządzania pieniędzmi i czasem, przymus głośnego mówienia i powtarzania po innych, zmienność nastrojów, nadpobudliwość i impulsywność, problemy z koncentracją uwagi i myśleniem abstrakcyjnym, problemy z sercem, nerkami, wzrokiem i słuchem, brak uczenia się na błędach (dziecko nie wyciąga wniosków z poprzednich zachowań) i przewidywania konsekwencji swoich zachowań, konieczność kontroli i nadzoru dorosłych.
Klaudia Kwiatkowska