Dzieciom trzeba czytać – to jak nic na świecie rozwija ich wyobraźnię i sprawia, że nasze pociechy wyrastają na ciekawych świata małych odkrywców, przed którymi nic się nie ukryje.
„Opowieści z dziupli” Pani Ewy Marii Ogińskiej to książeczka dedykowana dla dzieci zarówno tych najmłodszych, jak i tych w wieku szkolnym. Przyznam szczerze, że i ja czytając opowiadania jakie zaserwowała nam autorka książki, wciągnęłam się bez reszty w historie pociesznych i przezabawnych wiewióreczek. Książka jest idealna jako pomoc dydaktyczna w szkole - w przedszkolach i klasach 1-3. Może stanowić bazę do innych zajęć – dzieci mogą rysować historyjki obrazkowe, opowiadać tradycje obchodzone w ich domach związane ze świętami itd.
Rudka i Śmieszka to główne bohaterki zbioru opowiadań, który zatytułowany został „Opowieści z dziupli, Polskie tradycje”. Wiewióreczkom trudno pojąć jest, co takiego dzieje się w otaczającym ich świecie. Na pomoc przychodzi im mądra sowa. Rudka i Śmieszka zwracają się do niej, ta zaś w sposób jasny i klarowny odpowiada na wszystkie nurtujące ich pytania. Przemiłe zwierzaczki emanują ciepłem, a świat przedstawiony przez autorkę utworu opisany jest bardzo dokładnie, dzięki czemu dzieci z łatwością mogą wyobrazić sobie poszczególne sceny, takie jak las, domek wiewiórek oraz ludzi którzy celebrującą święta i nie tylko.
Autorka książki posługuje się prostym językiem, zrozumiałym dla najmłodszych czytelników. Wprowadza jednak trudniejsze słówka, które wzbogacają dziecięcy słownik i sprawiają, że książka staje się bardziej ciekawa. Wiewióreczki spotykają na swojej drodze różne gatunki zwierząt i roślin. Poznają pory roku, jakie występują w Polsce i warunki atmosferyczne typowe dla każdej z nich. Pani Ewa Maria Ogińska zgrabnie wplata przysłowia i związki frazeologiczne np.: co kraj to obyczaj, w marcu jak w garncu itd.
Po przeczytaniu utworów nasi najmilsi dowiedzą się oraz pogłębią swoją wiedzę między innymi na temat Świąt Bożego Narodzenia, balu karnawałowego, wielkanocnych tradycji, jesiennych inspiracji czy Święta Wszystkich Zmarłych. Będą miały okazję również przypomnieć sobie o zabawie związanej z odejściem zimy (topienie Marzanny) oraz o rozpoczęciu roku szkolnego i obowiązku uczęszczania na zajęcia.
Tekst napisany jest dużą, wyraźną czcionką, taką jak w elementarzach czy podręcznikach dla dzieci. Białe tło i czarne napisy pozwalają dziecku skupić się na tekście. Kolorowe ilustracje dodatkowo przykuwają uwagę maluchów, którzy opowiadania bardzo często kojarzą właśnie z obrazkami jakie im towarzyszą.
Uważam, że książeczka jest rewelacyjna. Typowe dla bajek nadanie zwierzętom cech ludzkich sprawia, że dzieci ze zdumieniem i zaciekawieniem słuchają opowiadań autorki.
Ewa Maria Ogińska, „Opowieści z dziupli, polskie tradycje”, wydawnictwo Dygresje, Poznań 2017
Emilia Sękowska
