Świat zmienia się na naszych oczach. To, co jeszcze kilka lat temu było fikcją, dziś staje się rzeczywistością.
Autor: pixabay.com
Ma to swoje ciemne i jasne strony. Niestety bezbronne dzieci, które nie potrafią odróżniać dobra od zła, nie rozumieją dlaczego tablet może wyrządzić im krzywdę i nie wiedzą jak selekcjonować wiedzę, najczęściej padają ofiarą tej ciemniejszej strony. Oczywiście producenci prześcigają się w tym, aby dostosować technologie do maluchów. Z tego też powodu są kanały z bajkami 24 h/dobę, są aplikacje na tablet dla maluchów, a także gry dla małych księżniczek i walecznych bohaterów. Jednak czy na pewno naszemu dziecku jest to potrzebne? Jakie zagrożenie dla maluchów niosą nowe technologie?
- Słabszy rozwój motoryki małej i słabszy rozwój ruchowy – bardzo często zdarza się, że maluchy w przedszkolu nie potrafią utrzymać nożyczek, a jedyne czym mogą się pochwalić, to wyćwiczony kciuk! Aby rozwinąć małą motorykę należy przede wszystkim działać! Malować kredkami, nie farbą w programie Paint; liczyć kasztany lub patyczki dotykając ich, a nie przesuwać palcem po ekranie. Ponadto dzieci często korzystające z urządzeń elektronicznych rzadziej wychodzą na dwór, zażywają mniej wysiłku fizycznego.
- Płytki sen/ problemy z zaśnięciem – nie od dziś wiadomo, ze światło uwalniane przez elektronikę (komputer, telewizor, telefon) powoduje problemy z zaśnięciem. Jest to problemowe dla dorosłego, a co dopiero dla małego dziecka.
- Zaburzenia rozwoju mowy – bardzo często małe dzieci są zarzucane wieloma bodźcami, za których przetwarzanie jest odpowiedzialna półkula prawa (np. włączony telewizor, smartfon, grające zabawki), a brakuje im bodźców związanych z tworzeniem i rozpoznawaniem języka, za które odpowiedzialna jest półkula lewa. W ten sposób tworzą się zaburzenia rozwoju mowy.
- Wzrost agresji – jest wszechobecna w grach, filmach, a nawet bajkach przeznaczonych dla dzieci! Oglądanie agresji przyczynia się do jej narastania u maluchów.
Anna Stasiuk
Oceń zawartość strony:
Ocena: 0/5. Oceniono 0 razy.