Pracujące w okolicach Kielc dwie przedszkolanki podpadły niedawno stróżom prawa. Opiekowały się bowiem dziesięciorgiem dzieci po spożyciu sporej ilości alkoholu.
W minioną środę policjanci z powiatu kieleckiego dostali zgłoszenie o dwóch kobietach, które w miejscowości Lisów w gminie Morawica, w stanie nietrzeźwości zajmują się grupką przedszkolaków. Po przybyciu stróżów prawa do wskazanego przedszkola i zbadaniu przedszkolanek alkomatem, okazało się, że jedna z nich ma 1,2 promila alkoholu we krwi, a druga prawie 4 promile. Pod opieką nietrzeźwych pracownic przez jakiś czas było dziesięcioro dzieci w wieku od trzech do sześciu lat. Gdy kobiety wytrzeźwiały, zostały doprowadzone do prokuratury, gdzie usłyszały zarzut narażenia podopiecznych na niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie będą odpowiadać przed sądem. Przedszkole, w którym doszło do incydentu, czeka kontrola z kuratorium oświaty.
Iwona Trojan