Tragiczne zdarzenie na Alasce: agresywny niedźwiedź zaatakował kobietę i dziecko. Żadne z nich nie przeżyło.

Do mediów przedostała się informacja o bardzo smutnym skutku bliskiego spotkania mieszkańców Alaski z niedźwiedziem polarnym. W okolicy miasteczka Wales dzikie zwierzę zaczęło kilka dni temu niespodziewanie ścigać grupę osób. Wśród nich była kobieta i chłopiec. Nie udało im się niestety uciec przed drapieżnikiem. Atak niedźwiedzia okazał się atakiem śmiertelnym. Aby nie było kolejnych ofiar, zwierzę zostało zastrzelone przez jednego z mieszkańców Alaski. Miejscową społeczność bardzo poruszyła śmierć kobiety i chłopca. Jak podaje gazeta "Anchorage Daily News" do podobnej sytuacji doszło w 1990 roku. W wyniku agresywnego zachowania niedźwiedzia polarnego życie straciła jednak wtedy tylko jedna osoba.
Iwona Trojan