Chcesz mieć kilka chwil dla siebie? Przeczytaj koniecznie!
Wielokrotnie w swoich tekstach i artykułach na temat zabawek dla dzieci podkreślałam, jak ważna jest prostota, pomysłowość oraz wielofunkcyjność danej rzeczy. Ani cena, ani ilość wygrywanych melodyjek, ani ilość świecących nie świadczą o tym, że zabawka jest fajna i odpowiednia dla naszego malucha.
Tym razem chciałam opisać swoje doświadczenia związane z zabawką, którą kupiłam za niecałe 30 zł na Aliexpress, czyli tzw. chińskim allegro. Wiele osób korzysta z tego serwisu i bardzo dużo zamawia, inni są sceptycznie nastawieni i uważają, że to tylko „tania chińszczyzna”. Ja zdecydowanie należę do tej pierwszej grupy, a zabawka, którą wam przedstawię była jednym z moich najlepszych zakupów w życiu.
Zabawka jest drewniana; ma kształt jabłka lub truskawki (w zależności od wybranego modelu). Posiada w sobie 10 dziur, w których umieszczone są plastikowe robaczki z magnetycznymi główkami. Do zestawu dołączony jest patyczek (coś a’la wędka), dzięki której można wyławiać robaczki z dziurek.
Zabawkę nabyłam przez przypadek. Po prostu natknęłam się na nią, stwierdziłam, że wygląda dobrze i jest niedroga, więc zaryzykowałam i kupiłam. Mój syn miał wtedy niespełna rok. Kiedy dałam mu ją do zabawy, ten, niestety, skupiał się głównie na gryzieniu robaków i patyczka. Zabawkę schowałam i wyciągnęłam po raz kolejny, kiedy mój synek skończył rok i cztery miesiące. I to był strzał w dziesiątkę.
Mój synek uwielbia tę zabawkę, a wyciąganie robaczków, zabawa nimi i wkładanie ich do różnych dziurek zajmuje mu czasem dobrą godziną. O ile w przypadku niektórych zabawek, samodzielna zabawa mojego dziecka trwa od 5 do 10 minut, o tyle tutaj Pawełek potrafi bawić się sam bardzo długo. Mam czas ugotować obiad, posprzątać czy poczytać. Uważam, że to jedna z najlepszych rzeczy, jaką posiad mój syn. Warto dodać, że robaczki są na tyle długie, że nie mieszczą się w całości w buzi dziecka. Istnieje jednak ryzyko połknięcia, więc warto co jakiś czas kontrolować swoje pociechy.
Jeżeli szukacie czegoś taniego, a zarazem czegoś co rozwija zręczność dziecka, motorykę małą i sprawia dużo frajdy – warto zastanowić się na kupnem jabłuszka z robaczkami. Świetna zabawa gwarantowana!
Anna Stasiuk