Bądź na bieżąco:
Fanpage Facebook KochanaMama.pl
Strona Google+ KochanaMama.pl
Kanał KochanaMama.pl na Youtube
Kanały RSS KochanaMama.pl
Newsletter KochanaMama.pl
Strona główna Przed ciążą Ciąża Niemowlę Małe dziecko Rodzina Konkursy Wydarzenia
Kategoria: Rodzina » Literatura

„Na ulicach Paryża”– recenzja

Artykuł

Czy można odmówić, gdy przygoda puka do drzwi? A własciwie nie puka, tylko bez pytania wciąga w wir wydarzeń?

Na ulicach paryza
Autor: Materiały prasowe

Francja to jedno z państw z najbarwniejszą i najbardziej fascynującą historią. Na jakąkolwiek epokę byśmy nie spojrzeli, kryje się tam tyle nietuzinkowych postaci, tyle nieszablonowych opowieści, że można byłoby obdarzyć nimi miliony książek. Do tego bogatego źródła sięga także Cyril Lepeigneux w cyklu Klubu Fanów Przygody.

Trójka dzieci: Francois, Jeanne i Louis i ich pies – Płomień na brak przygód nie mogą narzekać. I to takich, które przeraziłyby niejednego dorosłego. Dzieci bowiem... przenoszą się w czasie. Nie do końca wiadomo, jak się to odbywa. Ot, chwila- moment, jakieś ustronne miejsce i nagle znajdują się nie tylko w innej epoce, ale także w innym mieście.

W części "Na ulicach Paryża" przenoszą się do XVII wieku, gdzie czeka na nich prawdziwa misja. Nasza trójka zostaje bowiem wrzucona w sam środek procederu... porwań dzieci.

Muszę przyznać, ze ta książeczka mnie zaskoczyła i nie wiem do końca, co o niej myśleć. Z jednej strony wiem, że to opowieść dla dzieci. Zapewne jej głównym celem jest przybliżenie nieco historii młodym czytelnikom, a także sfabularyzowane i przyjemniejsze przedstawienie niektórych postaci historycznych. W tej części pojawia nam się postać świętego Wincentego. To ciekawy zabieg i zapewne zyska wielu zwolenników.

Z drugiej jednak strony kilka elementów mi nie pasuje. Po pierwsze – nasi bohaterowie mają 8 – 9 lat i zdecydowanie nie zachwoują się (i nie wypowiadają) zgodnie ze swoim wiekiem (no, chyba że we Francji, gdzie książka została wydana po raz pierwszy, dzieci są znacznie dojrzalsze). Po drugie w książce pojawiają się problemy ogromnego kalibru. Porwania dzieci i zmuszanie ich np. do żebrania na ulicach, ubóstwo, bezdomność. I choć sposób przedstawienia tych zjawisk został mocno załagodzony, to jednak wywoływał moje szczere zdziwienie.

"Na ulicach Paryża" (a właściwie cała seria książeczek) ma zabarwienie religijne. Naszą główną personą historyczną jest bowiem (późniejszy) święty i na przestrzeni całej historii pojawia się kilka uwag dotyczących Boga i religii. Nie ma w tym oczywiście nic złego, a nawet powiedziałabym, że to świeże podejście do prezentowania sylwetek osób uznanych za święte. Pokazanie ich jako bohaterów z krwi i kości.

Książka wydana jest w bardzo przyjemny dla oka sposób. Przede wszystkim duże litery ułatwiają przyswojenie tekstu młodszym czytelnikom, a dodatkowe ilustracje czynią tę lekturę jeszcze przyjemniejszą. "Na ulicach Paryża", a właściwie całą serię Klubo Fanów Przygody, można potraktować jako próbę wprowadzenia nowego pokolenia czytelników w świat powieści historycznych, przygodowych i biografii z elementami religii.

Cyril Lepeigneux "Na ulicach Paryża" Wydawnictwo Jedność dla dzieci, Kielce 2020

Oceń zawartość strony:
Ocena: 0/5. Oceniono 0 razy.
Życzenie

Wyszukiwarka

Copyright 2015 © KochanaMama.pl
Publikacje zamieszczone na stronach KochanaMama.pl są chronione prawami autorskimi. Dalsze rozpowszechnianie tekstów i zdjęć opublikowanych na KochanaMama.pl w całości lub części wymaga uprzedniej zgody wydawcy.
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Regulamin. Ukryj komunikat