Dzik, który dostał się teren należący do jednej ze szkół podstawowych w województwie opolskim, został bez litości zastrzelony.
We wtorek 28 lutego 2017 roku na teren przy budynku szkoły w Wołczynie, w powiecie kluczborskim, dostał się sporych rozmiarów: dzik. Działo się to w momencie, gdy część uczniów placówki czekała na powrót do domu. Po zauważeniu zwierzęcia, wezwano straż pożarną, policję i straż miejską. Niespodziewany „gość” wzbudził bowiem zaniepokojenie społeczności szkolnej. Zachowywał się agresywnie. O zdarzeniu poinformowano też powiatowego lekarza weterynarii. Przybyłe służby odgrodziły osoby postronne od miejsca, gdzie znajdował się dzik. Zamiast odłowić ssaka i wywieźć do lasu, zdecydowano się poprosić o pomoc myśliwego z miejscowego koła łowieckiego. Ten zgodził się przyjechać i bez wahania zastrzelił zwierzę. Państwowa Straż Łowiecka i Komenda Wojewódzka Policji w Opolu zbadają, czy użycie broni w tej konkretnej sytuacji było konieczne. Rodzice uczniów są zbulwersowani tym, że na terenie szkoły, do której uczęszczają ich dzieci, stosowano ostrą amunicję.
Iwona Trojan