Nie brakuje uznawanych za fakty nieprawdziwych stwierdzeń na temat stanu błogosławionego. Oto kilka przykładów.
Popularnym mitem odnoszącym się do ciąży jest ten, że kobiety spodziewające się dziecka nie powinny przemieszczać się samolotem. Jeśli ciąża przebiega prawidłowo, nie ma jednak przeciw temu medycznych przeciwwskazań.
Niejedna z przyszłych mam wierzy także w to, że dla dobra rozwijającego się w niej maluszka, podróżując samochodem nie powinna zapinać pasów bezpieczeństwa. Stosowanie tego mitu w praktyce, w razie kolizji drogowej, może okazać się jednak naprawdę niebezpieczne. Nie brakuje kobiet, które biorą na poważnie stwierdzenie o tym, że kiedy jest się w ciąży i porusza się samochodem, nie należy siadać tyłem do kierunku jazdy, ponieważ zwiększa to prawdopodobieństwo tego, że dziecko ułoży się do porodu pośladkowo. Takie myślenie nie ma jednak zbyt dużo wspólnego z prawdą.
Mimo coraz większego dostępu do informacji, dosyć dobrze ma się mit o tym, że ciężarne kobiety, dla dobra rozwijających się w ich łonach pociech, powinny zrezygnować w okresie ciąży całkowicie z picia kawy. Lekarze wskazują jednak, że jedna filiżanka kawy dziennie to dawka dla przyszłej mamy i jej dziecka: bezpieczna. Popularnym mitem odnoszącym się do stanu błogosławionego jest ten, że jeśli przyszła mama zajada się często w ciąży słodkimi przysmakami to urodzi dziewczynkę, a jeśli śledziami i ogórkami to chłopca. Takie myślenie nie ma jednak wcale odzwierciedlenia w statystykach dotyczących urodzeń. Dobrze więc podchodzić do niego z dużym przymrużeniem oka. Nie brakuje osób, które za prawdziwe uważają stwierdzenie, że jeśli kobieta w ciąży ma silne nudności to urodzi chłopca. Jest to mit, nie mający medycznego ani naukowego potwierdzenia.
Iwona Trojan
