12-letnia Angelika sprowadziła pomoc do rodziców, którzy w wyniku nawdychania się sporej ilości czadu stracili przytomność. Otrzymała za to medal od ministra.
Polskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji od jakiegoś czasu nagradza godne naśladowania postawy dzieci i młodzieży. Medalowe wyróżnienia otrzymują ci mali Polacy, którzy przyczynili się do uratowania życia innym. Jedną z takich osób jest 12-letnia Angelika z Małopolski, która zadzwoniła niedawno na pogotowie, gdyż z powodu zatrucia tlenkiem węgla jej mama i tata stracili przytomność. Przejęta niebezpieczną sytuacją dziewczynka wykonała telefon ratunkowy na pogotowie, po czym sama zemdlała. Przybyli na miejsce ratownicy medyczni zajęli się rodziną poszkodowaną w wyniku nagromadzenia się w pewnym tarnowskim mieszkaniu sporej ilości czadu. Dzięki temu, że dziewczynka miała wpisane numery na pogotowie i policję w telefon komórkowy, zdążyła sprowadzić pomoc do najbliższych i samej siebie. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Błaszczak nie miał wątpliwości, że 12-letnia Angelika zasługuje na medal Małego Bohatera. Zachowała spokój i opanowanie w bardzo trudnej sytuacji i mimo osłabienia zdołała wyjaśnić przyjmującemu zgłoszenie ratunkowe, gdzie i po co ma zjawić się pogotowie.
Iwona Trojan