Polskie przedszkola przestrzegają: pluszak inspirowany jedną z gier może negatywnie wpływać na psychikę dzieci. Radzą chronić przed nim kilkulatków.
Huggy Wuggy to charakterystycznie wyglądający stwór z okrutnym uśmiechem. Jest postacią z gry Poppy Playtime. Celem gry jest rozwiązywanie różnych zagadek oraz ucieczka przed żądnymi zemsty zabawkami. Jedną z nich jest zyskujący coraz większą popularność Huggy Wuggy - maskotka, która przytula, by zabić. Inspirowany grą pluszak trafia do coraz większej ilości polskich domów. Trend ten zauważyli m.in. psychologowie i pracownicy przedszkoli. Przejęli się bardzo tym, jak na kilkulatka może wpływać zabawa taką maskotką i dostęp maluchów do treści związanych z Huggy Wuggy. Nie mają wątpliwości, że zabawka z Poppy Playtime to promowanie brutalności, upowszechnianie przemocy, wzbudzanie w dzieciach niepokoju i strachu. Na stronach kilku przedszkoli w Polsce przeczytać można ostrzeżenia dotyczące Huggy Wuggy - kierowane do rodziców małych dzieci. Warto dotrzeć do tych komunikatów, wziąć je sobie do serca i odpowiedzieć sobie szczerze na pytanie, czy pluszak - morderca to dobry "kompan" na dzień i noc dla naszego dziecka.
Iwona Trojan