Bądź na bieżąco:
Fanpage Facebook KochanaMama.pl
Strona Google+ KochanaMama.pl
Kanał KochanaMama.pl na Youtube
Kanały RSS KochanaMama.pl
Newsletter KochanaMama.pl
Strona główna Przed ciążą Ciąża Niemowlę Małe dziecko Rodzina Konkursy Wydarzenia
Kategoria: Rodzina » Literatura

„Mama w galopie” – recenzja

Artykuł

Czasem trudno być mamą.

Mama w galopie
Autor: Materiały prasowe

„Mama przez cały dzień biegała. Rano biegła z nami do szkoły. Potem biegła do biura. Po pracy biegła na zakupy i biegiem wracała do domu”. Brzmi znajomo?

Każda kobieta, która jest pracującą mamą, zna to z własnego doświadczenia. Dzieci, praca, dom, dodatkowe zajęcia, gotowanie, sprzątanie… Można by wyliczać w nieskończoność. Mama z książki Jimeny Tello też ciągle musiała coś zrobić lub załatwić i wiecznie była w biegu. Aż nadszedł pechowy dzień. Budzik nie zadzwonił, praca się przedłużyła, a skrzypce córki gdzieś się zgubiły. Mama była bardzo smutna z tego powodu, a jej dzieci zastanawiały się, co można byłoby zrobić, aby mogła biegać jeszcze szybciej i dzięki temu wszędzie zdążyć. Następnego dnia zdarzyło się coś dziwnego, gdyż mama zamieniła się w…konia. Dzięki temu „galopowała przez całe miasto i wszędzie była na czas”. Jednak czy ta dziwna przemiana aby na pewno okazała się remedium na wszystkie problemy?

Książeczka, o czym warto wspomnieć, rozpoczyna się serią kilkudziesięciu rysuneczków przedstawiających mamy z różnych zakątków świata. Rysunki mam zabieganych, zagonionych, które gdzieś pędzą. To pokazuje, że niezależnie od rasy i pochodzenia, towarzyszy nam pośpiech. Oczywiście trzeba zdążyć do szkoły, na dodatkowe lekcje, na czas zrobić obiad, na czas posprzątać. I choć wszystko robi się w pośpiechu, okazuje się, że i tak tego czasu ciągle jest za mało…

A może by tak zwolnić? Zamiast biec do szkoły, przejść się spacerkiem, podziwiając piękno przyrody? A może zamiast zapisywać dziecko na sto dodatkowych fakultetów i przewozić je z miejsca na miejsce, warto by wziąć je do domu i po prostu z nim pobyć. Obiad? A może warto wspólnie coś ugotować? A może w ogóle odpuścić gotowanie, zamówić pizzę i pograć w chińczyka albo w piłkę?

Książka pokazuje, co dzieje się z osobami, które pędzą za bardzo; które chcą zrobić zbyt dużo i zbyt szybko. Pokazuje też, jak wpływa to na dzieci, które wcale nie czują się szczęśliwe: „Wieczorem zawsze czuła się bardzo zmęczona. Często nas nie słuchała, jakby myślami była gdzie indziej”.

Sama doskonale wiem, że czasem inaczej się nie da. Nadchodzą święta. Mój mąż cały dzień w pracy, a ja, opiekując się dziećmi, muszę posprzątać dom, przygotować jadłospis, zrobić zakupy, ugotować… Nikt mnie w tym nie wyręczy, podobnie jak tysiąca innych mam, ale może czasem warto po prostu… wyluzować? Czy rodzina ucierpi, jak na stole zamiast czterech ciast będą trzy? Czy ktokolwiek zauważy, że tym razem nie wyszorowałaś kominka i nie umyłaś okien?

Książeczka, mimo niewielkiej objętości, jest naprawdę czarująca. W prosty sposób pokazuje, wbrew pozorom, duży problem, który trapi wiele rodzin. Jestem przekonana, że każdy czytelnik – i mały, i duży – po zapoznaniu się z książeczką wyciągnie odpowiednie wnioski. Polecam ją z całego serca!

Jimena Tello, „Mama w galopie”, wydawnictwo Adamada, Gdańsk, 2020

Oceń zawartość strony:
Ocena: 4.8/5. Oceniono 2 razy.
Życzenie

Wyszukiwarka

Copyright 2015 © KochanaMama.pl
Publikacje zamieszczone na stronach KochanaMama.pl są chronione prawami autorskimi. Dalsze rozpowszechnianie tekstów i zdjęć opublikowanych na KochanaMama.pl w całości lub części wymaga uprzedniej zgody wydawcy.
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Regulamin. Ukryj komunikat