Kilkanaście krakowianek w nietypowy sposób protestowało niedawno przeciwko bezmyślnemu wycinaniu drzew w Polsce. Karmiły niemowlęta siedząc na ściętych pniach.
„Matka Polka na wyrębie” to akcja ekologiczna, o której głośno teraz w mediach. Zainicjowała ją krakowska artystka i działaczka ekologiczna Cecylia Malik, która przekonała do niej karmiące matki z Grodu Kraka. Celem oryginalnego przedsięwzięcia było zwrócenie uwagi na ogałacanie powierzchni Polski z drzew i wyrażenie sprzeciwu kobiet, które chcą zapewnić szczęśliwe życie i przyszłość swoim dzieciom. Pomysłodawczyni akcji tłumaczyła, że karmienie niemowląt mlekiem matki to czynność bardzo naturalna, a kochająca swoje potomstwo matka, pragnie zapewnić mu zdrowe życie i czyste powietrze. Lekkomyślne wycinanie drzew w imię doraźnych interesów to prosta droga do zanieczyszczonego powietrza i problemów zdrowotnych najmłodszych. Aby podkreślić sprzeciw kobiet-matek wobec aktualnej polityki władz w zakresie ochrony przyrody, zorganizowano w sobotę 04 marca w krakowskim Parku Lotników Polskich wspólne karmienie niemowląt pośród ściętych drzew. Cichy, ale jakże wyrazisty protest ma szansę zostać powtórzony w innych miastach Polski. Zainteresowanych mam nie brakuje. Zdjęcia akcji mają trafić w ręce pary prezydenckiej, ministra środowiska i premier Beaty Szydło.
Iwona Trojan