Czasem przygoda przychodzi sama. Szczególnie, kiedy ma się u boku grupę niebanalnych, nieustraszonych przyjaciół.
Jagoda Nugat to zwyczajna dziewczynka chodząca do szkoły muzycznej, dla zasady utrzymująca nieporządek w pokoju i wytrwale ćwicząca jazdę na deskorolce. Ostatnio bliżej trzyma się z Maksem i Dominiką, która każe nazywać się „Zielonym Kapturem”.
Właśnie zbliżają się wakacje, a trójka przyjaciół postanowiła spędzić je wspólnie u cioci Maksa. Zapowiada się zwyczajnie? Pewnie byłyby to zwykłe wakacje, gdyby nie fakt, że Jaga ma też przyjaciół niemal nie z tego świata.
„Jaga Czekolada i Władcy Wiatru” to druga część przygód zwyczajnej niezwyczajnej dziewczynki. Od razu widać, że w książce wykreowany został świat, nie tylko na potrzeby tej jednej historii, ale raczej całej serii. Pierwszy Świat, w którym żyją ludzie, przenika się ze światem, w którym żyją czarodzieje i magiczne postacie. Brzmi znajomo? Mieszanie świata magii z rzeczywistym to ostatnio bardzo modny trend, warto więc z pewnością było wykorzystać go także w literaturze dla młodszej młodzieży.
Niestety, lektura „Jagi Czekolady i Władców Wiatru” bez znajomości pierwszej części jest bardzo utrudniona, a wręcz niemożliwa. W powieści tej jest bowiem wiele odniesień do części pierwszej. Niektórzy bohaterowie pojawiają się tylko na chwilę, ale wygląda na to, że powinniśmy być już z nimi zaznajomieni. Choć autorka starała się wytłumaczyć najważniejsze wątki i nawiązania, to jednak przez całą lekturę odczuwa się niedosyt spowodowany brakiem znajomości części pierwszej.
Książka A.U. Mielech przyciągnie młodego czytelnika nie tylko nieprawdopodobną historią, ale także barwnym językiem. Trzeba przyznać, że książkę czyta się bardzo szybko i z przyjemnością. Styl, w jakim powieść została napisana jest lekki, ale jednocześnie pobudza wyobraźnię.
Na uwagę zasługuje także sama fabuła. Mimo poczucia, że nie wiem wszystkiego (ponieważ nie przeczytałam części pierwszej), książka jest bardzo dobrze skonstruowana, nie nudzi, akcja się nie dłuży. Chociaż jako starszy czytelnik (który z założenia nie wpisuje się w grupę docelową tej lektury), miałabym kilka zastrzeżeń (na przykład samych Władców Wiatru w książce poznajemy niemal na końcu książki i to pojawiają się dosłownie na chwilkę). Wierzę jednak, że jako książka dla dzieci „Jaga Czekolada i Władcy Wiatru” sprawdzi się znakomicie.
Książka z pewnością spodoba się dzieciom, które potrafią już same czytać i robią to z przyjemnością. Jako lektura czytana do poduszki przez opiekuna, może być zbyt długa. Warto jednak zapoznać swoją pociechę z Jagą Czekoladą. To może być początek nowej, obfitującej w niesamowite przygody, przyjaźni.
A.U.Mielech „Jaga Czekolada i Władcy Wiatru”, Wydawnictwo Wilga 2017
Agata Podgajska
