Pewna dziewczynka tak zestresowała się tym, że ma sypać kwiatki dla pary młodej na weselu, że pomyliła kierunek, w którym powinna podążać. Dziecku pomogła babcia.
Jakiś czas tam temu do Internetu trafił filmik, na którym widać, jak pewna mała, urocza, ślicznie ubrana dziewczynka przymierza się do sypania kwiatów w kościele, w którym odbywała się ceremonia ślubna. Nie obyło się bez niespodzianek. Dziecko zapomniało, w którą stronę powinno się kierować, aby spełnić prośbę swojej rodziny o uświetnienie ślubu, na który zaproszono dziewczynkę, rozrzuceniem kwiatów. Gdy ktoś z gości próbował pokazać kilkulatce miejsce, w które z kwiatami powinna dotrzeć, zdezorientowane i przestraszone dziecko uciekało z płaczem. Wtedy do akcji wkroczyła babcia dziewczynki. Wzięła swoją wnuczkę na ręce i podprowadziła w stronę ołtarza. Spora część komentujących napisała, że nie dziwi się stresowi dziecka i w pełni zachowanie dziewczynki rozumie. Nie brakuje również jednak Internautów dla których video z wtopą dziecka to ważny argument za tym, żeby nie zapraszać takich maluchów na śluby i wesela.
@emerald_media Runaway flower girl Iwona Trojan
Oceń zawartość strony:Ocena: 0/5. Oceniono 0 razy.